.. niespodzianka !!!
Tylko nie wiesz, czy to jeszcze dobra niespodzianka, czy może już taka, co powinna trafić prosto do kosza. Stoisz, zastanawiasz się: zjeść, czy nie zjeść? Podobnie wygląda pole bitwy o 1,5% Twojego podatku. Organizacje pozarządowe ruszyły na front, uzbrojone w bio marchewki, ser bez konserwantów lub inne kreatywne kampanie, by zdobyć Twoje serce i te cenne cyferki na PIT-cie.
O co właściwie chodzi z tym 1,5%?
To proste: każdy podatnik w Polsce może przekazać 1,5% swojego podatku dochodowego na rzecz wybranej organizacji pożytku publicznego (OPP). I tyle w temacie 😉
No dobra…zdradzę Ci po co ta cała bitwa i dlaczego ciągle widzisz te niespodzianki 😉
To taka fajna opcja, która pozwala Ci decydować, gdzie trafiają pieniądze z Twojego podatku. Brzmi jak moc superbohatera, co nie? Twoje pieniądze trafiają dokładnie tam, gdzie chcesz, zamiast znikać w budżecie państwa bez jasnego przeznaczenia.
Dlaczego NGO tak się o to biją?
No cóż, te procenty to jak waluta w świecie organizacji pozarządowych! Dzięki nim:
- Fundują pomoc dzieciom, zwierzętom, seniorom, osobom z niepełnosprawnościami i całej masie potrzebujących.
- Realizują projekty edukacyjne, kulturalne i ekologiczne, które inaczej by nie powstały.
- Mogą planować długoterminowe działania, bo 1,5% to nie tylko wsparcie, ale i stabilność finansowa.
Kampanie 1,5% – czyli jak przekonać Cię, że to właśnie „MY” zasługujemy na Twój procent?
NGO prześcigają się w kreatywnych pomysłach, by przyciągnąć uwagę. To trochę jak konkurs na najlepszy kostium na bal przebierańców:
- Filmiki, które chwytają za serce – prawdziwe historie, łzy wzruszenia i kotki. Bo kotki zawsze działają.
- Memy i hashtagi – #DajNamProcenta, #PodzielSięDobrem. Bo jak nie ma tego na Insta, to czy w ogóle się wydarzyło?
- Lokowanie gwiazd – znane twarze wspierają różne akcje. Jeśli Twój idol mówi, żeby oddać procent – kto by odmówił?
- Listy wdzięczności i raporty – organizacje często pokazują, jak Twoje pieniądze zostały wykorzystane, budując w ten sposób zaufanie.
Dlaczego Ty też powinieneś się tym przejmować?
Zastanów się, jakie problemy, wyzwania czy przeszkody ma Twoja najbliższa społeczność. Może lokalne schronisko potrzebuje wsparcia? Może szkoła w Twojej okolicy walczy o lepsze wyposażenie? Masz moc, by coś zmienić! A jeśli myślisz: „A mi się nie chce”, „Za dużo z tym zamieszania” – to pomyśl o tym jak o niechęci do posprzątania mieszkania. Wiesz, że powinieneś, ale odwlekasz. W końcu wchodzisz do kuchni, a tam sterta naczyń. Oddanie 1,5% to jak umycie tylko jednego talerza – minimalny wysiłek, a efekt lepszy niż nic.
A może stwierdzisz: „Żadna organizacja mi nie pasuje, wszystkie tylko chcą kasy”. Cóż, to jak narzekanie, że nie ma idealnej restauracji, a potem chodzenie głodnym. Nawet jeśli trudno Ci wybrać, z pewnością znajdziesz kogoś, kto robi coś dobrego – od ratowania jeży, przez budowanie placów zabaw, aż po wsparcie domów samotnej matki. Ktoś Ci bliski na pewno zna wartościowe inicjatywy.
Zrób coś dobrego, wybierz cel i organizację, której chcesz pomóc – Twoja decyzja ma znaczenie! 🍀